Salon muzyczny
W dawnych czasach wszystkie dzieci królów, książąt, hrabiów, a nawet bogatych mieszczan uczyły się śpiewać i grać na różnych instrumentach. Podobnie było z Księżną Daisy, która po swojej matce odziedziczyła przepiękny głos i miłość do śpiewania. Jej pierwszym nauczycielem muzyki był sir Paolo Tosti, włoski kompozytor, mistrz śpiewu na dworze królewskim w Londynie. W wieku około szesnastu lat wraz z rodzicami odbyła wycieczkę do Florencji we Włoszech. Tam też otrzymała podstawy śpiewu od dyrektora florenckiej opery Luigiego Vannucciniego. Do profesjonalnej nauki śpiewu wróciła w Paryżu, gdzie jej nauczycielem został sławny polski tenor Jan Reszke.
Niezwykle poważnie traktowała również swój repertuar, ciągle szukając nowych utworów. Jeśli nic z gotowego materiału jej nie odpowiadało, zamawiała nowe, komponowane specjalnie dla niej utwory.
Daisy śpiewała często na przyjęciach w Książku lub Pszczynie, a także podczas wizyt na królewskich dworach. Na prośbę swojego męża Hansa często śpiewała dla niego w domowym zaciszu. Udzielała się również w wydarzeniach charytatywnych. W 1907 roku zaśpiewała podczas lokalnego koncertu w Szczawnie Zdroju, na którym zbierano fundusze na szkołę dla kalekich dzieci w Wałbrzychu, a podczas pracy jako pielęgniarka w berlińskim szpitalu Tempelhof 2 organizowała dla pacjentów wieczorki muzyczne, podczas których grała na fortepianie i śpiewała.